Dlatego właśnie nigdy nie zobaczysz takiej kasy parobku .

O ile parobek to wykładowca.Cieciu

Boże uchowaj od wykladowców z taką mentalnością...

Jeszcze jakieś życzenia

Snobie

Podobno za tą kasę kupuje sobie mnóstwo książek. Właśnie zaczęłam czytać jego chyba ulubioną książkę.

A można wiedziec jaką?

pewnie Harrego Pottera

,,Stary człowiek i morze"

"kwiaty na poddaszu"

O rany, kobieto, współczuję... to jedna z dwóch najnudniejszych książek, jakie w życiu czytałam.

potwierdzam.Nudy nudy i jeszcze raz nudy

"Stary człowiek i morze" bije się u mnie z "Latarnikiem" o pierwsze miejsce w kategorii Najnudniejsza Lektura Szkolna.

Uważam tak samo chociaż zmieniłam odrobinę zdanie po przeczytaniu jej w jezyku angielskim. Czyta sie ją duzo lepiej.

za to"kwiaty na poddaszu".Polecam najpierw książkę a pózniej film

Może rzeczywiście trzeba ją przeczytać w języku obcym, w końcu od tłumaczenia też wiele zależy.

"Kwiaty na poddaszu" zainteresowały mnie fabułą, ale jeszcze nie przeczytałam. Na pewno przeczytam, jak będę miała okazję (nawet nie wiedziałam, że film istnieje)

Tak.Film powstał w 1987 roku

Ja przy Latarniku pakalam i jest jedna z moich ulubionych nowel.

To Ty chyba człowieku z "Potopem" nie miałeś okazji się zaznajomić ;).

Owszem, człowieku, miałam okazję się zaznajomić kiedyś na lekcjach, ale przyznam się bez bicia - nie chciało mi się go czytać. Nawet na filmie odpłynęłam, więc mam dziwne wrażenie, że książka też by mnie nie porwała ;)